Komunikacja w różnorodności Artykuły

Wielokulturowość

Na pytanie „Czym jest dla Ciebie kultura?”, dzieci najczęściej odpowiadają, że kojarzy im się ona z etykietą osobistą: mówieniem dzień dobry starszym, byciem miłym i schludnym czy myciem rąk przed jedzeniem. Kultura powszechnie kojarzona jest bardziej z zasadami savoir-vivre’u niż z dorobkiem społecznym, którego – należy zaznaczyć – jest oczywiście ważną częścią.

Kultura to całokształt duchowego i materialnego dorobku społeczeństwa, przekazywanych z pokolenia na pokolenie wierzeń i praktyk jego członków. To miejsca, zwyczaje i język, którym posługiwali się nasi protoplaści. To żywy organizm, będący z nami w ciągłym dialogu: kultura nas kształtuje i my ją nieustannie tworzymy.

Ludzie nie różnią się od siebie. Choć pochodzimy z różnych kręgów kulturowych, mamy różne identyfikacje płciowe, odcienie skóry czy status materialny, wszyscy mamy te same potrzeby i odczuwamy te same emocje.

Różnorodność kulturowa to siła napędowa ludzkości – pozwala ona spojrzeć na świat polifonicznie, łącząc różne perspektywy, z których każda wnosi coś nowego. Stanowi ona dziedzictwo, które powinno być chronione i szanowane. W powszechnej Deklaracji Unesco o Różnorodności Kulturowej możemy się dowiedzieć, że:

„Różnorodność kulturowa tworzy bogaty i zróżnicowany świat, poszerzający możliwości wyboru i stanowiący podłoże dla rozkwitu ludzkich zdolności oraz wartości, i jest w związku z tym główną siłą napędową trwałego i zrównoważonego rozwoju wspólnot, ludów i narodów.”

Rozwój technologiczny nabrał dziś tempa na nieznaną dotąd ludzkości skalę. Powszechny dostęp do informacji powoduje, że dorobek kulturalny przenika się i unifikuje. Innymi słowy, granice między kulturami się zacierają, pewne trendy stają się powszechne i mogą mieć zasięg ogólnoświatowy, inne zaś zanikają bądź wzbudzają kontrowersje.

Każdy z nas jest odpowiedzialny za to, aby szanować i chronić naszą różnorodność, tak by następne pokolenia nadal mogły czerpać z niej inspirację, a nasz dorobek – mądrość wynikająca z doświadczeń wielu pokoleń – nie poszedł w zapomnienie.

Różnorodność

“Kiedy jesteś inny, często nie widzisz milionów ludzi,
którzy akceptują siebie za to, kim są. Widzisz tylko
osobę, która tego nie robi.” – Jodi Picoult

Bądź sobą!” – każdy i każda z nas słyszał kiedyś taką dobrą radę, w piosenkach, w szkole, od bliskich. Tylko co to dokładnie znaczy, jak to jest „być sobą”?

Pierwszy krok to… poznać siebie! Choć często może nam się wydawać, że wystarczająco dobrze rozumiemy, kim jesteśmy, warto przyjrzeć się bliżej swoim potrzebom, zainteresowaniom, zaletom czy temu, co sprawia nam trudności. Poznawanie siebie to długa i wyboista droga, wspaniała przygoda na całe życie. W każdym człowieku drzemie ogromny potencjał do odkrywania i korzystania z własnych zasobów i wspierania nimi innych. Żyjąc w zgodzie ze sobą, znając i akceptując siebie, w pełni się realizujemy, możemy cieszyć się życiem i dzielić naszymi talentami, mocnymi stronami, naszą indywidualnością zarówno ze społeczeństwem, rodziną jak i przyjaciółmi.

Skoro jest to stan tak zachwalany i reklamowany, można założyć, że bycie sobą jest tożsame z byciem w pełni szczęśliwym? A co w przypadku, gdy będąc sobą, nie jesteśmy akceptowani przez otoczenie?

Akceptacja ze strony otoczenia jest niezbędna do prawidłowego rozwoju, funkcjonowania, bycia i życia. Jesteśmy istotami społecznymi, budujemy nasze poczucie bezpieczeństwa w oparciu o przynależność do grup społecznych: rodzina, przyjaciele, naród, partner/ka. Tę potrzebę przynależności ma każde dziecko oraz każdy człowiek. Jeśli więc ktoś jest nieakceptowany ze względu na to, że jest „inny” niż większość, to aby być sobą, musi być co najmniej herosem.

Na różnorodności korzystają wszyscy: zarówno jednostki, jak i społeczności. Dlatego też tak ważne jest, aby chronić i szanować całe nasze wielobarwne oraz wielogłosowe otoczenie i stwarzać przestrzeń dla inności, ponieważ to w nich są bogactwa i zasoby. Pamiętajcie, że osób z innych kultur nie należy jedynie „tolerować” – dopiero współistnienie we wzajemnym szacunku czyni nasz świat pięknym i pozwala wydobyć z każdego i każdej z nas to, co najpiękniejsze. Nie ma talentów niepotrzebnych czy nieważnych, są za to talenty niewykorzystane.

Pułapki w komunikowaniu się

Relacje są dla nas w życiu bardzo ważne. Każdy chce być akceptowany, lubiany, z tłumem przyjaciół dookoła. Często jednak mamy problemy, żeby się nawzajem usłyszeć i zrozumieć – nawet kiedy mówimy tym samym językiem.

Istnieje hipoteza, że mowa ciała i intonacja głosu odpowiedzialne są za ponad 50% przekazu. W takim razie jak mamy interpretować sytuację, gdy ktoś mówiąc kategoryczne „Nie!”, kiwa przy tym twierdząco głową? Wymiana zdań i tak okazuje się niełatwą sztuką, przez co często zdarzają się w komunikacji niechciane nieporozumienia. Żeby dobrze kogoś zrozumieć, trzeba go najpierw usłyszeć – właśnie tutaj może się okazać, że mówimy tym samym językiem, a jednak nie do końca… Każdy z nas filtruje swoje wypowiedzi oraz to, co usłyszał przez pryzmat własnych doświadczeń, przeżyć i interpretacji. Kiedy więc słyszymy opinię na jakiś temat, nie możemy być pewni, że rozumiemy dokładnie to, co rozmówca chciał nam przekazać. Kiedy ktoś powie, że matematyka jest ciężka, to czy wiemy na pewno co dokładnie ma na myśli? Może ma trudności z zapamiętaniem tabliczki mnożenia, a może zrozumieniem rachunku prawdopodobieństwa? A może chodzi mu o to, że podręcznik do matematyki sporo waży? Dobrym nawykiem jest parafrazowanie, czyli opisywanie swoimi słowami tego, co usłyszeliśmy za każdym razem, gdy obawiamy się pewnych nieścisłości w rozumieniu

siebie nawzajem. Kultura komunikacji zmierza raczej w kierunku krótkich, tik-tokowych przekazów i emotikonek niż poetyckich, kwiecistych opisów pełnych patosu, retardacji i porównań homeryckich. Warto jednak wyjaśniać, czy dobrze zrozumieliśmy komunikat, szczególnie w sytuacji, gdy to, co słyszymy, wzbudza nieprzyjemne emocje. Dobrze jest upewnić się, czy rozmówca naprawdę miał taką intencję aby zrobić nam przykrość czy wzbudzić złość.

Sprawdź czy jesteś dobrym słuchaczem! Poniżej przykłady tego, co może rozpraszać uwagę podczas dialogu i utrudniać skuteczna komunikację. Jeżeli zauważysz u siebie któreś z poniższych zachowań, postaraj się przy następnej rozmowie zwrócić na nie uwagę i w miarę możliwości usunąć z repertuaru:

  • przerywanie
  • podpowiadanie
  • ocenianie
  • wyśmiewanie
  • kończenie za kogoś zdania
  • zmienianie tematu
  • odwracanie uwagi na siebie i mówienie o sobie
  • porównywanie
  • nadmierne współczucie, rozczulanie się
  • patrzenie w telefon
  • udawanie, że mamy podzielną uwagę czyli brak koncentracji

Jak odczarować rywalizację?

Szkoła to miejsce, w którym szczególnie będąc w młodym wieku, stykamy się z problemem rywalizacji.

Dotyka ona takich zagadnień, jak:

  • oceny,
  • ciuchy,
  • umiejętności sportowe,
  • relacje z rówieśnikami.

To wszystko może być areną starć, porównań i osią kształtowania swojej, często negatywnej, oceny. Czy rywalizacja na pewno do tego służy?

W sytuacji, gdy porównywanie jest połączone z wartościowaniem, rywalizacja faktycznie może przybierać „ciemną stronę mocy” :

  • wzbudzać złe emocje,
  • budować bariery,
  • prowadzić do złych uczynków,
  • wzmagać złe intencje,
  • powodować demotywację lub widzenie krótkowzroczne.

Pamiętajmy jednak, że porównywanie leży w naturze człowieka i nie musi być złym nawykiem! Często mówi się, że postrzeganie siebie przez pryzmat innych jest zawsze złe – otóż nie! Zdrowa rywalizacja może być motorem napędowym, wspierającym postęp w nauce, sporcie, kulturze.

Możemy czerpać radość z porównywania się z innymi osobami czy samym sobą i tym samym odkrywać nasze predyspozycje oraz możliwości! Porównywanie powinno być narzędziem do wyodrębniania i poznawania zasobów, mocnych stron, talentów, które są przydatne do realizacji naszych zamiarów i finalnie odniesienia sukcesu!

Czy wiesz, że Polska jest na 20 (ostatnim!) miejscu spośród badanych krajów europejskich wg Raportu ESS (The European Social Survey) pod względem poziomu zaufania do innych ludzi? Dania, która ma najwyższy wynik, osiągnęła 84,5%. Polska w tym samym badaniu – zaledwie 10%.

Przed nami ocean możliwości – wyobraźmy sobie co będziemy w stanie osiągnąć, gdy uda się nam zwiększyć kompetencje w obszarze współpracy do poziomu Duńczyków. Nie bójmy się rywalizować. Nie bójmy się porównywać. Pamiętajmy tylko, aby robić to z intencją odkrywania swoich mocnych stron oraz uzupełniania ich zasobami innych, otaczających nas osób! Tylko w ten sposób możemy w pełni rozwinąć nasz potencjał.

kontakt

Kontakt

Katarzyna Kopczyńska – Kwiatek
Koordynatorka projektu #JestemzSOS

telefon: 734 424 069
e-mail: katarzyna.kopczynska@sos-wd.org